Wieszcze opiumowi

wieszcze
źródło: celebixy.pl

Mickiewicz, Słowacki, Krasiński – nazwiska wszystkim dobrze znane z nudnych lekcji języka polskiego. Lektury wyrzucone z pamięci, biografie znane na pamięć. A raczej – wygodne fakty biograficzne. Co z nieznanymi, narkotycznymi przyzwyczajeniami naszych literatów? Są pomijane.

Opium – co to takiego?

Specyfik wytwarzany z jednego spośród dwudziestu ośmiu gatunków maku, towarzyszy nam już od trzeciego tysiąclecia p.n.e. Już sama Kleopatra piła wino, które było mieszanką opium i soku z roślin psiankowatych. W Polsce narkotyczne działanie opium było widoczne w latach siedemdziesiątych, podczas hippisowskiego ataku zupą makową. A wcześniejszy wiek obfitował w poetów opiumowych, dla których opium było czymś  co przedłuża dzieciństwo.

Mickiewicz w gęstych oparach

Adam Mickiewicz wieszcz narodowy, romantyk, narkoman. Tworzył w epoce przesiąkniętej orientem, tak więc chcąc nie chcąc orient stał się jedną z jego inspiracji.

Korzeń ciemierzycy, wywar z szaleju, dym bielunia – to były narkotyki XIX wieku. Mickiewicz jednak gustował w konopiach.

Dziady cz. III

Gdy w kolonijach osiądę,

Ogród zorzę, grzędy skopię,

A na nich co rok siać będę,

Same lny, same konopie

Duchy występujące w przywołanych powyżej Dziadach, nie wzięły się znikąd. Mickiewicz jako młodzieniec interesował się mesmeryzmem – metodą komunikacji z duchami. Mesmeryci z duchami komunikowali się w czasie sesji opiumowych. Później Mickiewicz dołączył do masonerii, bractwa filomatów i filaretów. Bractwa masońskie organizowały często ogniska, w słynnych Tuhanowiczach, których stałym bywalcem był właśnie sam Mickiewicz. Dla masonów ważne były rośliny – dlatego często owe ogniska były spotkaniem z różnymi specyfikami, które jak wiemy Adaś opisał w swoich słynnych dziełach.

Słowacki narkotyczny

Juliusz Słowacki – palacz opium i haszyszu. Kontakty z tymi substancjami mógł mieć już na Uniwersytecie Wileńskim, a także podczas pobytu w Londynie. Kiedy to zaprzyjaźnił się z wydawcą i autorem książki o opium – Leighem Ritchiem. Haszysz towarzyszył poecie także podczas pobytu w Paryżu. Możliwe, że pod wpływem jego działania napisał poemat Beniowski. Z paleniem haszyszu wieszcz spotkał się również u króla Egiptu.

Mickiewicz i Słowacki – odwieczni rywale, razem podczas narkotycznych podróży. Okazuje się, że obaj wieszcze należeli do kręgu Towiańskiego. Słowacki jednak opuścił towiańczyków i udał się w samotną podróż narkotyczną do Paryża, gdzie przekładał Księcia Niezłomnego.

Gdy przekładałem Księcia Niezłomnego, tarzałem się po ziemi, wystawiałem sobie, że jestem księciem Portugalii.

Powyższy opis, mógł być przywołaniem reakcji na któryś z narkotyków.

Eter Krasińskiego

Krasiński nasz wieszcz narodowy. Mądry, ceniony i uzależniony. Od eteru i opium. Razem z Delfiną Potocką, wymieniali liściki jak to Zygmunt z nałogu wyleczyć się nie może i jak z nim walczy, opiera się mu, ale przegrywa. Krasiński – poeta upadku, fascynuje się śmiercią, pisze o tym co ma nastąpić i przewiduje. Poeta to chodząca autodestrukcja. Jego życie to podróż do opiumowych otchłani i eterowego odurzenia. W listach do przyjaciół opisuje swoje odczucia na temat życia:

W mojej duszy rozgrywają się dziwne sceny, żyję w świecie którego nie scala żadna jedność. Sny przenoszą mnie w przeszłość, potem ukazują rąbek przyszłości, który znika po chwili.

Można powiedzieć, że Krasiński był obiektem pomiędzy Mickiewiczem, a Słowackim. Między meskaliną, a opium. Jest on nieskładnością pomiędzy oboma żywiołami.

Dodaj komentarz